poniedziałek, 28 sierpnia 2017

Nalibocka firma „Świerk”

    

17 czerwca 2012


(Relacja rozmowy z p. Marią Chilicką z dnia 25.06.2010 r.)

W Książce Adresowej Polski i Wolnego Miasta Gdańska z 1929 r., pod hasłem , znajduje się następująca informacja:
„SŁOMIAŃSKI, LASY – EKSPLOATACJA *exploitations forestieres „ ŚWIERK” S.A.

Koncesję na eksploatację drewna z puszczy, właściciel /e/, prawdopodobnie zakupił od rodziny Falz Feinów. Biura firmy znajdowały się przy ul. Nowogródzkiej, w budynkach nabytych od Państwa Gutmanów. Sąsiadowały z posesją Państwa Stasiukiewiczów i Państwa Chilickich.

W stajni trzymali konie, których używali do wożenia swoich urzędników.
Powoził Franek Łoś, który pochodził z okolic Borka k. Stołpc.

Jesienią zawsze rąbali lód na jeziorze , który przetrzymywali aż do lata. Używali go do przechowywania artykułów spożywczych i do wyrabiania lodów.

Naliboczanie zwożą drewno. Ze zbiorów p. Henryka Żurawiela

Właściciele firmy zatrudniali kucharkę Zeudę z Anglii która znała się na kulinariach, i w dniu 19 lipca na chrzciny mojego brata zrobiła naszej rodzinie smaczne lody. Dobrze mówiła po polsku, wszyscy mówili.

Firma pozyskiwała drewno w Puszczy Nalibockiej, które  spławiała kanałem do Niemna. Drewno sprzedawali do Anglii. Zatrudniali do pracy Naliboczan. Księgowym w firmie był p. , który ożenił się z córką p. Gutmana.

Innym profilem ich działalności było wypalanie cegły. Posiadali  piece obok Nalibok, pod lasem, tam gdzie mieszkał   (zginął pod Monte Cassino), który był u nich gajowym.

Kiedy budowano kościół pw. św. Józefa, to ksiądz nie kupował od nich cegły ale robił swoją. Na kościół cegłę wypalano w piecach k. Jankowicz.

Ok. 1936 r., firma splajtowała, lub właściciele „zwinęli interes”, ale nie wiem dlaczego?

Gazeta „Życie Nowogródzkie” w dniu 15 maja 1928 r., napisała: ” 5 maja 1928 r. w Kromaniu gm. nalibockiej spłonął od pożaru z niewyjaśnionej dotychczas przyczyny dom i stodoła na szkodę firmy leśnej „Świerk”, budynki były zaasekurowane. (W:) Pracownia Mikrofilmów Biblioteki Narodowej w Warszawie. Warszawa 5 maja 2012 r.

Stanisław
karlikstanislaw@wp.eu

Brak komentarzy: