środa, 10 października 2018

Romek Karpiński z Iwieńca...cd...

W związku z wątpliwościami  na facebooku, a dotyczącymi prawdziwości fotografii Romka Karpińskiego, które zamieściłem w artykule pt. "Romek Karpiński - polski partyzant z Iwieńca", przedstawiam  odpowiedź  Pana Bronisława Mińko i kolejne fotografie...

"Witam Panie Stanisławie!

Problem" dla mnie nie istnieje! Nad tym zdjęciem Romka w czapce Mama wylała niejedną łzę, trzymała je przy swoim łóżku przez bardzo wiele lat - aż do śmierci. Były to "bratnie dusze" znające się od dziecka i odniosłem wrażenie, że gdyby nie bardzo bliskie pokrewieństwo - to pewnie by się pobrali!
Dla porównania załączam zdjęcie Romka w mundurze jak również zdjęcie grupowe gdzie widać moją Mamę (z lewej) wpatrzoną w Romka "jak w obraz", po środku jest Romek, po prawej siostra mojej Mamy Jadwiga wyraźnie zakłopotana "chemią" pomiędzy Romkiem i moją Mamą, a poniżej jest siostra Romka - Antosia..." Mail z dnia 10 X 2018 roku...
 
 
 
Romek Karpiński z Iwieńca. Fot. udostępniona przez  Bronisława Mińko


 Romek Karpiński z Iwieńca. Fot. udostępniona przez Bronisława Mińko


W mundurze Romek Karpiński z Iwieńca, z lewej Helena Puczkar Chmielewska, z prawej siostra Heleny Jadwiga Puczkar Chmielewska, niżej Antonina Karpińska, siostra Romka. Fot. udostępniona przez Bronisława Mińko.

Blogg Kresowy Stanisława Karlika dziękuje Panu Bronkowi Mińko za wyjaśnienie i udostępnienie  zdjęć!

Stanisław Karlik

Brak komentarzy: