środa, 4 marca 2020

Uczniowie nalibockiej szkoły w 1938 roku


Relacja Naliboczanki  Marii Chilickiej (1926). Klasa szósta  w Nalibokach powiatu stołpeckiego województwa nowogródzkiego. Rok 1938.







I. Siedzą od prawej do lewej:  Kożuszko Jadwiga, Chilicka Maria, Rolanka Franciszka córka stróża szkoły, Rozner Krystyna córka policjanta wywieziona do Kazachstanu, była moją koleżanką, tylko jeden rok nie kolegowaliśmy bo ja byłam w 5 klasie "A" a ona  w "B" w drugim budynku szkoły. Piątej w kolejności nie pamiętam nazwiska i imienia. Ostatnia siedzi Czerniawska Jadwiga.

II. Nauczyciele od prawej do lewej: Gumiński Władysław i zarazem drużynowy chłopców, Kurłowicz Adam, Farbotko Bernard i żona Farbotko Anna, Świdzińska Helena żona kierownika szkoły, ksiądz Dadas Władysław, Dremza Edward, Soroko Mieczysław.

III. Stoją od prawej do lewej: Mazun Zofia i obok niej Jadwiga, nazwiska już nie pamiętam - już w drugiej klasie ksiądz Józef Bajko zrobił ją "mama" bo nie przyszła  do kościoła na czas.   Zimą  droga była zawiana, a jej trzeba było iść 4 km, to powiedział' "co mama piekłaś bliny dzieciom" i, tak do końca szkoły została "mamą". Ogiejko Józefa, Hasiuk Wanda siostra Wincentego Hasiuka, Mięciuk Regina, Burłakiewicz Weronika, Berman Ryfka siedział ze mną w jednej ławce do wojny z Ruskimi, Kojchman Ryfka, Szymanowicz Ryfka córka najbogatszej rodziny żydowskiej...10 i 11 nie pamiętam, w okularach Daszkiewicz Renia obecnie w Ameryce, 13 też nie pamiętam. Ostatnia stoi moja kuzynka  Grygorcewicz po mężu Ożarowska Maria, mieszkała w Chicago po wojnie.

Z chłopców pamiętam stojących przy oknie Barana Jakuba, a ten co stoi między "mamą" a Józią Ogiejko to Oszman Boruch. Ten co między Józią a Wandą Hasiuk to Dubicki Stefan syn gajowego wywieziony razem z rodziną Żurawieli na Sybir. Przedostatni stoi przy ścianie mój kuzyn Mieczysław Grygorcewicz syn Edwarda co pracował w Gminie, był aresztowany i wywieziony na Sybir (zob. artykuł: Edward Grygorcewicz urzędnik Gminy Naliboki).

Modlitwa przed nauką:

"Duchu Święty, który oświecasz serca i umysły nasze, dodaj nam ochoty i zdolności, aby ta nauka była dla nas pożytkiem doczesnym i wiecznym przez Chrystusa Pana naszego Amen. Maryjo Królowo Korony Polskiej módl się za nami."

Modlitwa po nauce:

"Dzięki Ci Boże za światło tej nauki. Pragnę abym nią oświecony mógł Cię zawsze wielbić i wolę Twoją wypełniać na wieki, przez Chrystusa Pana naszego Amen. Maryjo Królowo Korony Polskiej módl się za nami."

Zredagował: Stanisław Karlik


Brak komentarzy: